niedziela, 6 stycznia 2013

Hipokryzja z mojej strony, czy raczej współczucie?


O czym właściwie mówię? Przeglądałam sobie kulturalnie portal społecznościowy z twarzą i książką w nazwie. Jako fan k-pop'u obserwuję mnóstwo fanpage'ów odnoszących się właśnie do tego gatunku muzycznego. Od razu muszę napomnieć, że nienawidzę zespołu SNSD (Girls' Generation). Nie wiem dlaczego. One wszystkie wydają mi się sztuczne i jakieś takie... dziwne. No, ale zbaczam z tematu. Przeglądam i nagle mój wzrok przykuł jeden z obrazków. Była tam (jak się potem przekonałam) Sooyoung z wymienionego wyżej zespołu. Była to sklejka kardów z jednego z programów.
Sooyoung

Z racji tego, że muszę codziennie wstawać o 6:30 tylko po to, żeby zdążyć się umalować, zrobiło mi się jej żal. Nawet nie wiecie, jak się zdziwiłam, kiedy zaczęłam jej  współczuć. Bo naprawdę, wstań bardzo wcześnie, skończ makijaż o piątej rano tylko po to, żeby zaśpiewać 8 słów. Z drugiej strony, nie natrudzi się za bardzo, a dostanie taką samą wypłatę jak reszta dziewczyn. I co o tym myśleć? 
Baro z B1A4 też nie wie, co o tym myśleć.

2 komentarze:

  1. Hmm.
    Co do SNSD to też nie jestem ich fanką,jakoś chyba nie pasują zbytnio do moich gustów muzycznych (ale mam ich z 5 piosenek na fonie), najbardziej lubię ich song 'all my love is for you',posłuchaj sobie ^^
    Ogólnie gwiazdy mają okropnie z tym makijażem, bardzo długo trwa jego nakładanie,a potem nawet podrapać się po twarzy nie można,bo jeszcze coś się zmaże,haha XDDD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hah, ja mam ich 4 piosenki na MP4. Najbardziej lubię piosenkę o głębokim przesłaniu - 'Gee'. >D
      Do pewnego momentu życia myślałam, że ja mam ciężko wstając o wczesnej porze i będąc gotową w pół godziny. Potem odkryłam k-pop...

      Usuń